Instytut Ona i On | Demaskujemy metody działania lobby LGBT+ na przykładzie Poznania- artykuł w “Do Rzeczy”
18677
post-template-default,single,single-post,postid-18677,single-format-standard,ajax_fade,page_not_loaded,,side_area_uncovered_from_content,qode_popup_menu_push_text_right,qode-theme-ver-16.5,qode-theme-bridge,disabled_footer_bottom,wpb-js-composer js-comp-ver-5.4.7,vc_responsive
 

Demaskujemy metody działania lobby LGBT+ na przykładzie Poznania- artykuł w “Do Rzeczy”

Demaskujemy metody działania lobby LGBT+ na przykładzie Poznania- artykuł w “Do Rzeczy”

 

26 sierpnia 2020 ukazał się wywiad z wiceprezes Instytutu “Ona i On” – Agnieszką Marianowicz-Szczygieł na łamach portalu Do Rzeczy. Wywiad powstał na kanwie wydarzenia z Poznania, gdzie miasto Poznań przyznało organizacji Stonewall Poznań 23 tys. zł na kanał Stonewall TV, cykl warsztatów antydyskryminacyjnych oraz szkoleń dla nauczycieli i pedagogów. W już dostępnych filmach na kanale Stonewall TV propaguje się techniki seksu analnego czy gadżety seksualne do „bezwstydnego seksu” dla lesbijek.

 

Fragment wywiadu:

“Mechanizm jest prosty: pojęcia-worki, czyli równość, dyskryminacja czy orientacja seksualna, którą każdy definiuje bardzo dowolnie i wkłada, co mu pasuje. Po drugie, rozbudzanie u młodzieży zainteresowania seksem i to seksem w wydaniu „mniejszościowym” i zachęta do spróbowania tych „nowinek” (nawet przez samą prezentację, nie musi tu padać wprost wezwanie). Po trzecie, przedstawianie sztucznie spreparowanego wyłącznie pozytywnego wizerunku mniejszości seksualnych z pominięciem wielu nie będących na rękę temu środowisku faktów. (…)

Jaki jest tego skutek?

Skutek jest taki, że na świecie wzrasta liczba zwłaszcza młodych osób identyfikujących się jako LGBT lub niepewnych swojej orientacji. Wydaliśmy specjalny raport oparty na powtarzalnych metodologiach. Np. w mieście Nowy Jork po ok. 10 latach badań trzykrotnie, aż do poziomu 25 proc. wzrosła liczba młodzieży identyfikującej się jako „nieheteroseksualna”. O tym się nie mówi, ale zachowania homoseksualne czy zwłaszcza biseksualne można do pewnego stopnia wybrać. Tak więc rodzicu, chcesz aby twoje dziecko z większym prawdopodobieństwem nie było hetero, poślij je na tzw. zajęcia antydyskryminacyjne! Naprawdę nie dajmy się wciągnąć w spychanie tego sporu cywilizacyjnego tylko do szufladki „światopogląd”, czy „moralność”, bo to zostało już „rozpracowane” i możemy przegrać, jest wiele argumentów i kontrargumentów merytorycznych”.

Całość na stronie Do Rzeczy, w artykule pt.: “Jak manipulują środowiska LGBT?” – TUTAJ